Międzyzakładowa Pracownicza Kasa
Zapomogowo-Pożyczkowa Pracowników Oświaty
i Starostwa Powiatowego w Wyszkowie
Początki Kasy Zapomogowo Pożyczkowej dla nauczycieli i pracowników oświaty w Wyszkowie wiążą się z powstaniem powiatu wyszkowskiego w styczniu 1956r. w tym roku zorganizowano powiatowy oddział ZNP, którego pierwszym prezesem był pan Maksymilian Lisowski (kierownik Szkoły Podstawowej Nr 1), a następnie pan Franciszek Karłowski (Późniejszy poseł na sejm) Jednym z głównych zadań ZNP było zorganizowanie Kasy Zapomogowo Pożyczkowej, której celem była pomoc nauczycielom i pracownikom oświaty w trudnych sytuacjach materialnych. Głównym propagatorem i organizatorem Kasy był M. Lisowski, który wykorzystywał swoje doświadczenie z okresu przedwojennego. Stroną techniczną zajmowała się sekretarz oddziału ZNP Barbara Tarasiuk, która przez 2 lata prowadziła księgowość.
Bazę finansową Kasy Stanowiły comiesięczne wkłady członków. Kontrole nad Kasą sprawował Zarząd główny ZNP w Warszawie. Siedzibą ZNP i PKZP był wynajmowany lokal w domu Państwa Eychlerów przy ulicy Pułtuskiej następnie w Szkole Podstawowej Nr 1. Po pani B. Tarasiuk księgowość przejęła na całe 28 lat pani Henryka Krzewska. Według opinii kontrolującego księgowość pana Janusika, przedstawiciela Zarządu Głównego ZNP w Warszawie , pani Krzewska była jedyną księgową w województwie, do której nie było najmniejszych zastrzeżeń. z czasem nadzór nad kasą przejął Powiatowy Wydział Oświaty zatrudniający do obsługi Kasy dodatkowych pracowników. Byli nimi kolejno Zofia Dawidzka, Janina Świderek, Zofia Witkowska.
Od 1986 roku (po śmierci H. Krzewskiej główną księgowość przejęła pani Jadwiga Skoczeń – pracownik wydziału oświaty, a dodatkowymi pracownikami były: pani Urszula Wróbel oraz pani Anna Choińska.
Od początku istnienia Kasy posiedzenia zarządu odbywały się regularnie raz w miesiącu. Rozpatrywano na nich wnioski członków Kasy ubiegających się o pożyczki.. Kasa swoją działalnością obejmowała ówczesny powiat wyszkowski skupiając w swych szeregach pracowników oświaty z całego terenu powiatu. Liczba członków naszej PKZP systematycznie zwiększała się, w 1990 roku sięgała blisko 1800 osób. Dzięki tak dużej masie członków, rzetelnej pracy zarządu i pracowników obsługi nie odnotowano skarg ani uwag pod adresem Kasy.
Momentem przełomowym i zarazem dość krytycznym dla kasy i jej członków była reforma oświaty, kiedy to dokonano zmiany struktury organizacyjnej w szkolnictwie. Szkolnictwo podstawowe i przedszkola przejęły, jako swoje zadanie gminy, a szkolnictwo średnie powiaty. Obsługę PKZP przypisano, jako zadanie dla powstałego wówczas ZOPO (Zakładu Obsługi Placówek Oświatowych) przy Gminie w Wyszkowie. Do prowadzenia PKZP, ZOPO miało zarezerwowane 1,5 etatu, na który łożyło środki finansowe (zgodnie z rozporządzeniami o PKZP przysługiwało na każde 500 członków 0,5 etatu).
W tej sytuacji po reformie oświaty w 1999r. poszczególne gminy, z których pochodzili członkowie Kasy powinny proporcjonalnie do ilości członków partycypować w kosztach utrzymania obsługi PKZP. Zarząd Kasy podjął rozmowy z wójtami gmin w powiecie wyszkowskim, żeby zechcieli mieć udział w kosztach prowadzenia wspólnej PKZP pracowników oświaty z całego terenu powiatu wyszkowskiego. Niestety w żadnym przypadku rozmowy nie dały oczekiwanego rezultatu. W konsekwencji członkowie Kasy spoza gminy Wyszków musieli z niej wystąpić lub odłączyć się tworząc nową PKZP w swojej gminie tak jak to się stało np. w Tłuszczu i Zabrodziu.
Po tej reorganizacji. PKZP przy ZOPO skupiała Wyszkowskich pracowników oświaty zarówno ze szkół gminnych jak i powiatowych. Było to możliwe dzięki Przychylności ówczesnego dyrektora ZOPO Wojciecha Poniatowskiego, który mając na względzie dobro członków Kasy zapewniał jej obsługę.
Zmiana na Stanowisku dyrektora ZOPO spowodowała inne spojrzenie na obsługę techniczną PKZP. Nastąpił, zatem kolejny kryzys, a zarazem następny przełomowy moment dla Kasy. Nowy dyrektor ZOPO pan Edward Piasecki w czerwcu 2004 roku wymówił obsługę członków PKZP zatrudnionych w placówkach, dla których organem prowadzącym nie była Rada Gminy Wyszków. Ponownie członkowie spoza szkół gminnych musieli podjąć decyzję; albo o rezygnacji z członkostwa w kasie albo o utworzeniu oddzielnej kasy. Dzięki staraniom pana Jerzego Sasina w rozmowach prowadzonych przez niego zarówno z dyrektorem ZOPO jak i starostą wyszkowskim panią Justyną Garbarczyk wypracowano kompromis, którego konsekwencjom był podział PKZP pracowników oświaty z terenu Wyszkowa na dwie nowe kasy.
Zakończenie działalności dotychczasowej PKZP, i jednocześnie powstanie dwu nowych kas dokonało się na Walnym Zgromadzeniu w dniu 26.10.2004.
Jedna PKZP w dalszym ciągu istnieje przy ZOPO skupia pracowników placówek oświatowych podległych gminie z nazwą:
Międzyzakładowa Pracownicza Kasa Zapomogowo‑Pożyczkowa Pracowników Oświaty w Gminie Wyszków. Pozostało w niej około 400 członków
Druga PKZP skupia pracowników oświaty ze szkół średnich funkcjonujących na terenie powiatu Wyszków jak również pracowników starostwa. Kasa ta wówczas skupiała 240 członków i zaistniała, oraz nadal funkcjonuje pod nazwą:
Międzyzakładowa Pracownicza Kasa Zapomogowo‑Pożyczkowa Pracowników Oświaty i Starostwa Powiatowego w Wyszkowie.
Po wspomnianym wyżej podziale, w PKZP przy starostwie został wybrany nowy zarząd. W skład jego weszli: Janina Świderek i Aneta Kasjaniuk-Pawlak, jako członkowie, Edward Tarnowski – skarbnik, Maciej Wójcik – zastępca przewodniczącego i Jerzy Sasin – przewodniczący. Zarząd podjął szereg działań organizacyjnych w celu sprawnego uruchomienia działalności pożyczkowej. Zmieniono usługodawcę bankowego z SOP na BPH a obecnie Pekao SA, z którym wynegocjowane zostały korzystne warunki prowadzenia konta. Dało to możliwość likwidacji zadłużenia, jakie powstało po podziale kasy, a ponadto zakupiono z wypracowanych środków sprzęt do obsługi PKZP między innymi w postaci komputera stacjonarnego, drukarki i oprogramowania biurowego. Pomimo zmiany władz powiatowych, dzięki życzliwości starosty pana Bogdana Pągowskiego PKZP w dalszym ciągu ma zapewnioną obsługę księgową kasy. W trakcie 10 lat funkcjonowania kasy pożyczki przyznawane są systematycznie zgodnie ze statutem. Każdy z członków po złożeniu wniosku otrzymywał ją terminowo a jeśli pozwalały na to warunki finansowe skracany był okres karencji pomiędzy jedną pożyczką a następną. W tym czasie nie odnotowano zastrzeżeń ani skarg związanych z działalnością PKZP.
Opracowali:
Janina Świderek i Jerzy Sasin